Connecting true geography and detailed unfolding of wide variety of crimes perpetrated by German/Ukrainian Nazis and jewish bolsheviks of Soviet Union on the Polish nation.
Wojciech Sumlinski
Zapraszam do obejrzenia recenzji video – na nowym kanale (założonym po usunięciu poprzedniego przez serwis): (https://youtu.be/m1USE6_K4iY)
Obejrzałem film Wojciecha Smarzowskiego „Wesele 2”. Nie dlatego, żebym cierpiał na nadmiar wolnego czasu i chciał go oglądać – żadne takie.
Po nachalnym lansowaniu „dzieła” przez Gazetę Wyborczą, Newsweek, Politykę itp. domyślałem się z czym potencjalny widz będzie miał do czynienia, ale ponieważ to i owo o Jedwabnem i relacjach polsko – żydowskich słyszałem, a jednocześnie nie chciałem być jak Hollandy, Ostaszewskie czy inne Jandy tego świata, które filmu „Powrót do Jedwabnego” nie widziały, ale już wiedziały, że z całą pewnością jest antysemicki – poszedłem do kina.
Zobaczyłem, co miałem zobaczyć i – zatkało mnie. Do tego stopnia, że choć poszedłem na film z myślą o napisaniu na chłodno spokojnej i wyważonej recenzji, po powrocie z kina uznałem, że zamiar ten muszę odłożyć co najmniej do jutra, z jednego prostego powodu: potrzebuję czasu – by odtajać.
Na dziś napiszę wiec tylko krótko: jestem dobrze po pięćdziesiątce, z niejednego pieca jadłem chleb i niejedno w życiu już przeżyłem, ale czegoś równie obrzydliwego, odstręczającego i ordynarnego nie widziałem jeszcze nigdy. Piszę te słowa, jako obywatel i dziennikarz – a jako psycholog dodam, że niewielu rzeczy jestem w życiu pewien, ale pewien jestem jednego: taki obraz mógł powstać tylko w chorym umyśle.
Na dziś, siląc się na spokój i próbując zrozumieć, co tkwi w sercu i duszy autora tego czegoś – kwestie, co tkwi w głowie, zostawiam specjalistom – nie umiem powiedzieć wiele więcej, więc tylko tak naprawdę w telegraficznym skrócie, by nie pastwić się nad tym obrazem i nad nieszczęśnikiem, który go stworzył.
W filmie, którego akcja rozgrywa się w dwóch płaszczyznach – współcześnie oraz w latach 1939 – 1941 – Polacy, to wyłącznie szubrawcy i ostatnie sukinsyny, jakich próżno by szukać gdziekolwiek indziej w świecie.
W całym obrazie nie ma oni jednego – powtarzam: ani jednego dobrego, czy choćby w minimalnym stopniu przyzwoitego, Polaka i nawet najlepszy z tych łotrów nad łotrami, bohater, który z retrospekcji przywołuje wspomnienia, też jest niezłym gagatkiem.
W kontrapunkcie przedstawieni są Żydzi: ładne, niewinne jak wiosenny poranek żydowskie dziewczęta i panie oraz kulturalni, wzbudzający sympatię panowie – ci przywołani z retrospekcji i ci z teraźniejszości, którzy przybywają, by wręczyć bohaterowi medal „sprawiedliwy wśród narodów świata”.
Są oczywiście i Niemcy, kilku zaledwie. Ci z przeszłości, to dystyngowani oficerowie, niekiedy okrutni, zawsze kulturalni, którzy bynajmniej nie chcą mordować Żydów, a już na pewno nie wszystkich, ze zdziwieniem patrzący na rwących się do mordowania Żydów i gwałcenia żydowskich dziewcząt, Polaków, którzy z kolei po aktach okrucieństwa i bestialstwa dziwią się, że Żydówki „nie mają w poprzek”.
I ci współcześni, w garniturach, równie kulturalni jak ich przodkowie w mundurach, i równie zdziwieni odrażającą postawą Polaków, których zresztą – wciągnięci podstępem w pułapkę – stają się ofiarami.
Nie zabrakło rzecz jasna także i księży: „żeby Polska była wielka, musimy nauczyć się deptać inne narody” – krzyczy ten z przeszłości nawołując do zrobienia porządku z Żydami. Musimy zrobić porządek z tęczową zarazą – odpowiada mu ten z teraźniejszości, miłośnik Porsche.
Podobnych zestawień jest w tym „filmie” bez liku: ONR – owcom z lat 30 – tych, którzy nie wpuszczają klientów do sklepu, bo to sklep prowadzony przez „parchów”, odpowiadają uczestnicy wesela, ci tańczący w mundurach SS i ci bez okryć wierzchnich – zrzuconych w pijackim amoku – troglodyci o manierach jaskiniowców i gabarytach Schwarzeneggera, z wytatuowanymi swastykami od szyi do miejsca, gdzie plecy kończą swą wdzięczną nazwę. Całość okraszona spaleniem Żydów – rzecz jasna przez Polaków – w stodole w przeszłości i chlaniem na umór potomków oprawców w teraźniejszości (właśnie chlaniem, bo z piciem nie miało to nic wspólnego), tysiącem bluzg i słowem „Żyd”, które nienawistni Polacy odmieniają ze wzgardą przez wszystkie możliwe przypadki właściwie przez cały ten „film”.
Wisienkę na torcie tego „dzieła” stanowi scena, w której olbrzymi knur gwałci (!) jednego z tych złych Polaków – dobrych w „filmie” nie ma – a pointę – odgrywana na trąbce Rota, której dźwięki na tle tego Armagedonu brzmią kpiąco fałszywie – dosłownie i w przenośni.
I to w wielkim skrócie byłoby na tyle.
Gdy wychodziłem z kina, patrzyłem na twarze towarzyszy niedoli, którym dane zobaczyć to, co ja zobaczyłem – nikt z około trzydziestu widzów nie odezwał się ani słowem. Domyśliłem się, dlaczego.
Po obejrzeniu czegoś tak obrzydliwego, co miało być obrazem Polaków – tych współczesnych i tych, których już z nami nie ma – u widza możliwa jest reakcja tylko dwojaka: bezdenny wstyd, o ile uwierzy, że to, co zobaczył, ma cokolwiek wspólnego z prawdą – lub wielki gniew, jeśli jest świadom, do jakiej podłości i manipulacji posunął się reżyser, który w wywiadzie dla tygodnika Newsweek nie krył przecież, że jest „jednym z tych Polaków, którym Jan Tomasz Gross otworzył oczy” – ten sam Gross, który w „Sąsiadach” powoływał się na „naocznych świadków polskiej zbrodni”, a którzy – jak się okazało – w momencie zbrodni w Jedwabnem znajdowali się o tysiące kilometrów od Jedwabnego.
I jeszcze jedno: w swoim przeszło pięćdziesięcioletnim życiu obejrzałem tysiące filmów, różnych twórców – ale ani jednego, który w sposób tak fałszywy i zarazem tak obrzydliwy potraktowałby swój własny kraj.
Pan Smarzowski może spać spokojnie: nagrody w Cannes, Wenecji, Hollywood i tysiącu innych miejsc murowane, bo są tacy, którzy już o to zadbają, ja jednak zadaję sobie pytania: skąd biorą się tacy ludzie, twórcy, aktorzy, inni, którzy mienią się Polakami i biorą udział w czymś takim? To ważne pytanie, ale jest inne, ważniejsze: jak to możliwe, że taki obraz został finansowany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej, czyli tak naprawdę przez wszystkich Polaków – i tu, przyznaję, nie znajduję racjonalnej odpowiedzi.
Innej, niż taka, która pokazywałaby, że jesteśmy już w POLIN. Bo czy w oparciu o logikę i zdrowy rozsądek jest jakakolwiek inna odpowiedź?
CDN Wojciech Sumliński sumlinski.pl
Znalezione w sieci
Watching our environment ... our health ... and corporations ... exposing lies and corruption
Celem jest wpłynięcie na pobudkę polskich Słowian, abyśmy odzyskali naszą ojczyznę
Protect Democracy & Expose Western Liberal Democracy
"Dla triumfu zła potrzeba tylko, by dobrzy ludzie nic nie robili"
" - Wyśmiewani za niemodny patriotyzm, wierni Bogu i Ojczyźnie podnieśliśmy głowy."
Prawda zawsze zwycięża
Looking at the world in a different light
Strona Stowarzyszenia Wierni Polsce Suwerennej
Watching our environment ... our health ... and corporations ... exposing lies and corruption
Celem jest wpłynięcie na pobudkę polskich Słowian, abyśmy odzyskali naszą ojczyznę
Protect Democracy & Expose Western Liberal Democracy
"Dla triumfu zła potrzeba tylko, by dobrzy ludzie nic nie robili"
" - Wyśmiewani za niemodny patriotyzm, wierni Bogu i Ojczyźnie podnieśliśmy głowy."
Prawda zawsze zwycięża
Looking at the world in a different light
Strona Stowarzyszenia Wierni Polsce Suwerennej
Connecting true geography and detailed unfolding of wide variety of crimes perpetrated by German/Ukrainian Nazis and jewish bolsheviks of Soviet Union on the Polish nation.
Just another WordPress.com site
zeskrobywanie nieprawdy i czepianie się słów
Connecting true geography and detailed unfolding of wide variety of crimes perpetrated by German/Ukrainian Nazis and jewish bolsheviks of Soviet Union on the Polish nation.
Connecting true geography and detailed unfolding of wide variety of crimes perpetrated by German/Ukrainian Nazis and jewish bolsheviks of Soviet Union on the Polish nation.
Prywatny blog historyczny Bohdana Piętki
Connecting true geography and detailed unfolding of wide variety of crimes perpetrated by German/Ukrainian Nazis and jewish bolsheviks of Soviet Union on the Polish nation.
Connecting true geography and detailed unfolding of wide variety of crimes perpetrated by German/Ukrainian Nazis and jewish bolsheviks of Soviet Union on the Polish nation.
Connecting true geography and detailed unfolding of wide variety of crimes perpetrated by German/Ukrainian Nazis and jewish bolsheviks of Soviet Union on the Polish nation.
Recent Comments