Connecting true geography and detailed unfolding of wide variety of crimes perpetrated by German/Ukrainian Nazis and jewish bolsheviks of Soviet Union on the Polish nation.
Najbardziej znany polski biznesowy duet Bogusław Bagsik i Andrzej Gąsiorowski postanowili opowiedzieć na łamach książki Piotra Pytlakowskiego “Ścigani” czym był oscylator, jak robiło się interesy w okresie transformacji i dlaczego zostali okrzyknięci największymi aferzystami w kraju i musieli uciekać z Polski.
O aferze Art-B, Bagsiku, Gąsiorowskim i oscylatorze usłyszał swego czasu każdy Polak. Dziś po 25 latach ‘bohaterowie’ skandalu opowiadają o początkach działalności firmy Art-B, jak się wzbogacili wykorzystując lukę w polskim systemie bankowym, co robili na emigracji i jak pomogli tysiącom Żydów przedostać się do Izraela.
Piotr Pytlakowski rozmawia z szefami Art-B w wydanej właśnie nakładem wydawnictwa Czerwone i Czarne książce “Ścigani”. Bagsik i Gąsiorowski opowiadają mu, że znali się ze środowisk protestanckich i razem jeździli na te same obozy. Wspólne interesy zaczęli robić, gdy Andrzej Gąsiorowski, wtedy młody, sfrustrowany niskimi zarobkami lekarz, potrzebując pomocy w swoim pierwszym biznesie zwrócił się do Bagsika, który już prężnie działał w swojej firmie Art-B.
Firma Bogusława Bagsika, do której pod koniec 1989 roku dołączył Andrzej Gąsiorowski zajmowała się przede wszystkim importem różnych produktów z Niemiec.
Firma zaczęła jeszcze prężniej się rozwijać gdy zajęli się też eksportem. Nadwyżkę niektórych towarów sprzedawali przez swoje, powołane do tego celu firmy, a większość akcji i dywidendy przeznaczali na ich rozbudowę. W krótkim czasie stali się wielkim holdingiem, którego roczny obrót sięgał 22,5 miliarda dolarów. Jak wylicza Bogusław Bagsik, w szczycie zatrudniali 140 tysięcy osób.
Firma miała około 3 tysięcy punktów rozsianych po całym świecie. Od przemysłu mleczarskiego, przez olejarnię, gospodarstwo rolne, produkcję sztucznych nerek, kruszenie kamieni, medycynę. Mieli też udziały w BRE Banku, towarzystwach ubezpieczeniowych i największej firmie energetycznej w Izraelu. – Mieliśmy nieograniczoną ilość ziemi w Warszawie i poza stolicą, czasem podpisywałem pięć transakcji dziennie na zakup ziemi. Piaseczno, Wilanów – to wszystko było wtedy za bezcen, a teraz jest warte miliony dolarów – opowiada Gąsiorowski.
Jak uczyli się biznesu? Pierwsze pomyłki
W okresie transformacji działali jak miliony Polaków. Jak sami mówią, biznesu uczyli się od innych. W tamtych czasach wszystko kupowało się w Niemczech. Kiedy jedni na czymś zarobili, to kolejna rzesza Polaków jechała kupić ten sam produkt, żeby jak poprzednicy na nim zarobić. I to były ich pierwsze chybione biznesy.
Pierwsze duże interesy. Telewizory
Pierwszym dużym interesem Gąsiorowskiego po dołączeniu do spółki Art-B był zakup koreańskich telewizorów, produktu bardzo poszukiwanego w tamtych czasach w Polsce. Umowę podpisali z firmą Goldstar i już niebawem oprócz telewizorów zaczęli też sprowadzać odtwarzacze kaset wideo, krótkofalówki i urządzenia gospodarstwa domowego. Kupiony sprzęt sprzedawali poniżej kosztu zakupu. Za telewizory, za które płacili 230 dolarów brali tylko 200.
Jak weszły w życie reformy Balcerowicza, to w ciągu miesiąca umarł czarny dolar, bo się skończyły złotówki, i podaż na złotówki przewyższała podaż na dolara. W związku z tym dolar się zatrzymał w kontekście ceny ze złotówką. Natomiast złotówka, leżąc na koncie, przyrastała z szybkością 30 procent – dodaje Andrzej Gąsiorowski. – A my, sprzedając towar poniżej kosztów zakupu, mieliśmy natychmiast gotówkę – ktoś przychodził, brał towar, płacił. Nas nie interesowało, że za rogiem sprzedał ten telewizor za 100 procent więcej, bo myśmy zarabiali 700 procent na odsetkach. To wszystko było tak skonstruowane.
I tak po pierwszym roku za pierwszy milion, który wniósł w firmę ich udziałowiec Marek Doliński, dokonali importu wartego 300 milionów dolarów.
“Wszystko co robiliśmy było jawne i legalne”, czyli o oscylatorze
Operacje finansowe, które przeprowadzali, nazwali oscylatorem. Jak sami opowiadają chodziło o to, że “jedna i ta sama kwota pieniędzy obraca się między jakimiś dwoma elementami w podmiotach systemu bankowego, aby wytworzyć przyrost kapitału w istniejącym systemie finansowym”.
Kiedy do banku pierwszego trafiała gotówka z Art-B, można było na drugi dzień po jej zaksięgowaniu wziąć czek bankowy mający pokrycie w gotówce i zdeponować go w banku numer dwa. Tam czek księgowano jako gotówkę, nie czekając, aż z banku pierwszego ta gotówka przyjdzie.
W ówczesnych czasach, przy niedrożności systemu przepływu informacji międzybankowej, wiadomość o tym, że czek został zrealizowany w innym banku docierała bardzo często dopiero po tygodniu. W tym czasie lokata stworzona z tych samych pieniędzy oprocentowana była w kilku bankach jednocześnie. W przypadku operacji zastosowanej przez Art-B było to 70 banków, a oprocentowanie dochodziło do 40 procent w skali miesiąca. Jak opowiada w “Ściganych” Andrzej Gąsiorowski, oscylator to jedyna z 47 bankowych operacji, którą ujawnili.
Kupno Ursusa, czyli jak zaczął się nimi interesować UOP
Mimo ogromnej skali działalności, ani Bogusław Bagsik ani Andrzej Gąsiorowski nie byli szerzej znani, nie szukali żadnej reklamy, unikali rozgłosu. Zmieniło się to po kupnie za około 20 milionów dolarów upadającej fabryki Ursus i pytaniu ówczesnego premiera, Jana Krzysztofa Bieleckiego, skąd mają taką sumę pieniędzy.
To był moment, w którym spółką Art-B zaczął się interesować Urząd Ochrony Państwa.
Ucieczka z kraju
W grudniu 1990 roku spółką Art-B zaczął zaczął interesować się Główny Inspektor Nadzoru Bankowego, a następnie prokuratura wszczęła śledztwo. Podczas akcji aresztowań kazało się, że ani Andrzeja Gąsiorowskiego, ani Bogusława Bagsika nie było w kraju. Domysły, że na czas ostrzegł ich ówczesny szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego – Maciej Zalewski – obala Gąsiorowski.
– Fakty są takie, że trzy miesiące po moim wyjeździe wydano list gończy. Dlaczego nie od razu? Co więcej, dopiero tydzień po naszym wyjeździe dokonano zbrojnego najazdu służb specjalnych na nasze siedziby. Tydzień po wyjeździe. Nie dwie godziny, nie dwie minuty, tylko tydzień – zdradza Andrzej Gąsiorowski.
Jakie był więc przyczyny ich wyjazdu? Wyjazd z rodzinami na wakacje do Izraela i USA mieli zaplanowany od dawna. W tym samym czasie otrzymali też ostrzeżenie o możliwym zagrożeniu dla ich rodzin ze strony terrorystów. Informacje, jak mówi Gąsiorowski, otrzymali od służb, które brały udział w operacji “Most”, czyli od generała Edwina Rozłubirskiego oraz od przedstawicieli izraelskich służb: – Były to informacje konkretne, że określona grupa terrorystów bliskowschodnich, która pozostała w Polsce w spadku po czasach dominacji ZSRR, będzie próbowała zastraszyć wszystkich, którzy spróbują nawiązać kontakt z Izraelem. To był planowany wyjazd, wywiezienie rodzin do Izraela i potem do Stanów.
Życie na emigracji
Po wyjeździe z Polski Gąsiorowski zamieszkał w Izraelu i otrzymał obywatelstwo tego kraju. Tam założył organizację pozarządową Helping Hand Coalition, która działa na rzecz ocalonych z Holocaustu.
Na pytanie co ma, ile i dlaczego, odpowiada: “Bogactwo jest stanem umysłu. Nie można przeliczyć majątku na szczęście, bo ono nie zależy od liczby posiadanych samochodów.” Ale dodaje, że stać go na rachunki, infrastrukturę, działalność i biznes.
Aresztowanie Bagsika
W 1994 roku polską opinię publiczną zelektryzowała wiadomość, że w końcu złapano Bogusława Bagsika. Ujęto go w Szwajcarii, gdzie przebywa w areszcie. Jak wspomina sam Bagsik, do Szwajcarii pojechał specjalnie, żeby sobie załatwić zatrzymanie.
Taka sytuacja powtórzyła się dwukrotnie. Bagsik twierdzi, że obaj kapitanowie dostali polecenie wyrzucenia go z pokładu pod jakimkolwiek pozorem. Skąd taka determinacja, żeby pojechać do Szwajcarii, aby dać się schwytać?
Po trwającej prawie dwa lata procedurze ekstradycyjnej w lutym 1996 Bagsika wydano Polsce, gdzie w areszcie tymczasowym spędził jeszcze trzy lata. Skazany na 9 lat pozbawienia wolności z więzienia wyszedł w 2004 roku.
Operacja Most
Bogusław Bagsik i Andrzej Gąsiorowski to nie tylko afera oscylatora. Obaj w 1990 roku sfinansowali operację Most, czyli transport kilkuset tysięcy Żydów z terenów ZSRR do Izraela. Krajem tranzytowym miała być Polska, której w tamtym czasie brakowało odpowiedniego wyposażenia do tego typu operacji.
Za udział w akcji w żaden sposób nie zostali uhonorowani, a miliony, które włożyli w operację “Most” zostały im dopisane do pieniędzy, których zwrotu domagało się polskie państwo. – Całość naszej działalności została potraktowana jako ukradzione przez nas pieniądze, od których odsetki trzeba do dzisiaj spłacać – żalą się dziś.
A jaki jest teraz ich stosunek do Polski? Jak wspomina we wstępie autor książki “Ścigani. Piotr Pytlakowski rozmawia z szefami Art-B” Gąsiorowski mówi dzisiaj, że Polska umarła dla niego, kiedy przed laty przekraczał granicę, i wracać na stałe nie ma zamiaru, za to Bagsik, oficjalnie obywatel Izraela, deklaruje, że wciąż myśli po polsku, modli się po polsku i tu ma swoją ojczyznę.
============
https://www.money.pl/galerie/artykul/andrzej-gasiorowski-boguslaw-bagsik-i-art-b,70,0,1936710.html
Watching our environment ... our health ... and corporations ... exposing lies and corruption
Celem jest wpłynięcie na pobudkę polskich Słowian, abyśmy odzyskali naszą ojczyznę
Protect Democracy & Expose Western Liberal Democracy
"Dla triumfu zła potrzeba tylko, by dobrzy ludzie nic nie robili"
" - Wyśmiewani za niemodny patriotyzm, wierni Bogu i Ojczyźnie podnieśliśmy głowy."
Prawda zawsze zwycięża
WESPRZYJ DOWOLNĄ KWOTĄ ROZWÓJ JEDYNEJ W POLSCE NIEZALEŻNEJ STRONY INFORMACYJNEJ przycisk Przekaż darowiznę poniżej :-)
Looking at the world in a different light
Strona Stowarzyszenia Wierni Polsce Suwerennej
Watching our environment ... our health ... and corporations ... exposing lies and corruption
Celem jest wpłynięcie na pobudkę polskich Słowian, abyśmy odzyskali naszą ojczyznę
Protect Democracy & Expose Western Liberal Democracy
"Dla triumfu zła potrzeba tylko, by dobrzy ludzie nic nie robili"
" - Wyśmiewani za niemodny patriotyzm, wierni Bogu i Ojczyźnie podnieśliśmy głowy."
Prawda zawsze zwycięża
WESPRZYJ DOWOLNĄ KWOTĄ ROZWÓJ JEDYNEJ W POLSCE NIEZALEŻNEJ STRONY INFORMACYJNEJ przycisk Przekaż darowiznę poniżej :-)
Looking at the world in a different light
Strona Stowarzyszenia Wierni Polsce Suwerennej
Connecting true geography and detailed unfolding of wide variety of crimes perpetrated by German/Ukrainian Nazis and jewish bolsheviks of Soviet Union on the Polish nation.
Just another WordPress.com site
zeskrobywanie nieprawdy i czepianie się słów
Connecting true geography and detailed unfolding of wide variety of crimes perpetrated by German/Ukrainian Nazis and jewish bolsheviks of Soviet Union on the Polish nation.
Prywatny blog historyczny Bohdana Piętki
Connecting true geography and detailed unfolding of wide variety of crimes perpetrated by German/Ukrainian Nazis and jewish bolsheviks of Soviet Union on the Polish nation.
Connecting true geography and detailed unfolding of wide variety of crimes perpetrated by German/Ukrainian Nazis and jewish bolsheviks of Soviet Union on the Polish nation.
Connecting true geography and detailed unfolding of wide variety of crimes perpetrated by German/Ukrainian Nazis and jewish bolsheviks of Soviet Union on the Polish nation.
Recent Comments