Szanowni Czytelnicy,
Publikujemy list otwarty skierowany do Rządu RP oraz do Polskiego Społeczeństwa nadesłany nam przez Państwo Aleksandra Szumańskiego i Alinę Borkowską-Szumańską.
Wyniki ostatnich wyborów prezydenckich i do parlamentu były zdecydowaną dezaprobatą działalności poprzedniej ekipy i nadzieją, że nowe pisowskie władze – mając szansę jak nigdy wcześniej – zabiorą się do naprawy Polski.
Rozumiemy rozgoryczenie i smutek piszących, który podziela wielu Polaków. Cieszy wsparcie rzeczywistych autorytetów. Aczkolwiek nie jesteśmy przeświadczeni, że pisane protesty mogą doprowadzić do zmian, to jednak pamiętajmy, że pomimo różnego rodzaju uników i zwodów stosowanych przez ówczesny rząd udało się wygrać batalię o Telewizję Trwam. Trudno jest zrozumieć zachowanie ludzi odpowiedzialnych za naszą Ojczyznę, którzy nie potrafią, a może nie mają ochoty, zdecydowanie bronić polskich interesów w pierwszym rzędzie.
Kilka dni temu była druga rocznica śmierci Kazimierza Świtonia. Jeden z artykułów poświęconych Jego pamięci autor zakończył słowami aktualnymi i dzisiaj: Nad trumną twoją meldujemy: Walka trwa!
Waldemar Glodek, PCO, 11 grudnia 2016.
* * *
LIST OTWARTY DO WŁADZ III RP ORAZ DO POLSKIEGO SPOŁECZEŃSTWA
W związku z tragiczną rocznicą wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia 1981 roku jesteśmy świadkami dążenia do destabilizacji państwa polskiego.
Wybrane media i pojawiający się w nich tzw. eksperci, dyżurne autorytety, sztucznie wykreowane legendy oraz politycy opozycji i ich sympatycy, najczęściej wywodzący się z dawnego aparatu przemocy, którym towarzyszą wszechobecna korupcja i oszustwa dokonywane przez ludzi z politycznego establishmentu, obwieszczają codziennie, że demokracja w Polsce jest zagrożona.
Należą do nich także środowiska zdolne zaakceptować tylko taki konsensus, w którym oczywisty agent jest wybielany, bezczelny złodziej może być pewien bezkarności, a transfery publicznych pieniędzy do ich firm, mediów, teatrów i wszelkich innych organizacji uznają za normalność.
Moralne i polityczne kreatury narzucane są w prasie i telewizji, literaturze i sztuce, w nauce i oświacie.
Żyjemy w dobie poszukiwania moralnych autorytetów, wzorów do naśladowania. Jakże często robimy to jednak na ślepo, przyjmując kłamliwe podpowiedzi cynicznych mediów, sięgamy tam, gdzie są ideowa pustka, zaprzaństwo, sztucznie kreowane życiorysy, wypreparowane z prawdy i pozbawione podstawowych wartości.
Przypominamy, że wiara w sztucznie wykreowaną rzeczywistość powoduje, że draństwa autorytetów przyjmowane są za wzorce. Wyznacznikiem bycia autorytetem winien być wyznawany taki system wartości, który opiera się na prawdzie i odpowiedzialności. Autorytetami, zarówno dla tego, jak i przyszłych pokoleń młodych Polaków, powinni być ludzie bezkompromisowi, nieugięci, ale także potrafiący zrozumieć własne błędy i umiejący za nie przeprosić.
Dziś prawdziwi bohaterowie dawnych wydarzeń są zepchnięci w niepamięć, wegetują w niszowych środowiskach, częstokroć bez środków do życia, bywa, że w wyniku represji pozostaną na zawsze kalekami.
Czas najwyższy skończyć z dzikim obyczajem, że tak zwane „legendy Solidarności”, niezależnie od tego, kim okazały się po Sierpniu 1980, mają dozgonnie otwartą drogę do kariery politycznej pod chroniącym je immunitetem nietykalnych świętych krów. A jednocześnie stają oni w jednym szeregu z ludźmi pokroju b. pułkownika LWP, nawołującego do dokonania zamachu stanu, dziećmi morderców Żołnierzy Wyklętych, księży Popiełuszki, Suchowolca, Zycha, Niedzielaka, dziewięciu górników z kopalni „Wujek” czy też ponad stu ofiar skrytobójczych mordów, które dokonano w stanie wojennym.
Apelujemy do tych sztucznie wykreowanych „legend”: opamiętajcie się, nie da się zachować cnoty i jednocześnie pełnić rolę alfonsa!
Oświadczamy, że wyprowadzanie ludzi na ulicę w dniu 13 grudnia celem obrony nieuzasadnionych przywilejów, wzywanie prokuratorów, sędziów, policjantów, żołnierzy oraz przedstawicieli innych służb mundurowych do wypowiedzenia posłuszeństwa, w tym dokonania zamachu stanu wobec demokratycznie i zgodnie z prawem wybranych władz Rzeczypospolitej, jest przestępstwem ściganym z mocy artykułu 18 Kodeksu karnego! Władze III RP wzywamy do skorzystania z art. 127 § 1 kk, który mówi:
„Kto, mając na celu pozbawienie niepodległości, oderwanie części obszaru lub zmianę przemocą konstytucyjnego ustroju Rzeczypospolitej Polskiej, podejmuje w porozumieniu z innymi osobami działalność zmierzającą bezpośrednio do urzeczywistnienia tego celu, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 10, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności”.
Najjaśniejsza Rzeczpospolita, nasza Ojczyzna, o którą my walczyliśmy w przeszłości, winna w ten sposób pokazać swą determinację i siłę w walce ze złem!
Oświęcim, 8 grudnia 2016 r.
Recent Comments